W dzisiejszych czasach jak przegląda się strony www to automatycznie otwiera się dodatkowe zakładki, aby dało się przeglądać jednocześnie kilka stron, aby 'zaoszczędzić' trochę czasu. Ale czy możesz sobie wyobrazić ludzi, którzy przeglądają tylko jedną stronę (zakładkę)? Kiedyś tak, teraz dla mnie jest to prehistoria. Jesteśmy 'rozpieszczeni' tą możliwością wykonywania kilku czynności na raz. Strony bombardują nas linkami, banerami, dodatkowymi informacjami oraz możliwością gromadzenia danych, z nadzieją na późniejsze wykorzystanie tych 'cennych' informacji.
Posiadanie dużej ilości zakładek w przeglądarce ma wady:
- tracimy czas na przełączanie między zakładkami
- dłużej ładują się strony
- trudniej jest zdecydować, która zakładka jest ważniejsza
- nie kończymy już rozpoczętej rzeczy
- otwieranie nową stronę to takie sprawdzanie co kryje się pod tą stroną nie znając czasu ładowania ani treści tej strony.
- zwiększając ilość stron zwiększamy ilość szumów myślowych
Podobno optymalna liczba wątków(operacji) jaką nasz mózg mógłby wykonać jest równe 1!!
Pewien dobry programista powiedział, że nie potrafi jednocześnie żuć gume i schodzić po schodach :)
Przy problemie otwierania zakładek pomógł mi dodatek do Google Chrome - Controlled multi-tab browsing, gdzie znalazłem na lifekacker.com. Ja mam ustawione maksymalnie na 8 zakładek. Na samym początku bardzo złościło mnie to, że nie mogę nowych stron otwierać, ale dzięki temu byłem bardziej produktywny. Mógłbym powiedzieć, że jest on jednym z moich ulubionych dodatków do chroma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz